Nasza Opowieść
Aurelia & Zwei Frauen
Dawno, dawno temu, albo i nie tak dawno, za górami i za lasami żyły sobie siostry bliźniaczki. Dziewczynki miały babcię, która była pracowita, radosna i potrafiła zrobić coś z niczego. W tych czasach słońce rzucało smugi światła nieśpiesznie, całymi dniami można było bawić się źdźbłem trawy, jeść pastelowy budyń i rysować świecowymi kredkami apetyczne chmury. Zbliżał się odświętny dla dziewczynek dzień, poprosiły więc babcię, aby uszyła im sukienki. Kobieta zagarnęła z czułością tkaniny, zasłony z ornamentami i materiały przybyłe z różnych miejsc. Gdy rozpoczęła swą pracę, ożywił się cały dom, sukienki, płaszcze i chusty zaszeleściły z przejęciem, bo wreszcie ktoś rozpoznał ich prawdziwą naturę.
Zasłony falowały jak morskie fale przybyłe z daleka,
firany pieniły się swoimi koronkami, cichutko szumiąc.
Tak oto tkała się wyjątkowa opowieść z przeszłości
o szacunku, trwałości, kolorze i pięknie.
– Spójrzcie – powiedziała babcia, pokazując dwie suknie – mają wiele warstw, nie wszystkie widać od razu, ale każda jest wyjątkowa i ważna. Życie czasem także skrywa przed nami tajemnice. Jeżeli będziecie z czułością i szacunkiem traktować otaczające was przedmioty, to poczujecie ich piękną i prawdziwą duszę. Wasza codzienność będzie wyjątkowa i pełna uważności. Zaczynajcie zawsze od małych rzeczy, bo radość tkwi w drobiazgu.
Siostry przyjęły te nauki, nie brakowało im pomysłów i twórczej energii, a przedmioty same zdawały się do nich lgnąć.
Pewnego razu siostry bliźniaczki znalazły szkatułkę z guziczkami, które należały do babci. Zachwyciły je odnalezione skarby i okazało się, że odziedziczyły po babci jeszcze inny dar – one także potrafiły zrobić coś z niczego. Gdy tylko przedmioty wpadały w ich dłonie, nic nie było oczywiste, i tak oto guziki przemieniły się w urocze pierścionki. Zdarzyło się też, że dzięki nim pewien fotel dostał nowe życie i nawet się zakochał, a dzbanek przemienił się w broszkę. Dziewczęta dzięki swojej babci znały szelest tkanin, a te, falując, pozwalały zbierać swe kwieciste fałdy w sukienki, zdobić je koronkowymi kołnierzami z serwet i nosić biżuterię z guzików. Mijały lata i ścieżki bliźniaczek przeplatały się z nitkami wspomnień z dzieciństwa, snując swą przyszłość na tkaninie. Aż pewnego dnia przyszły do nich całkiem nowe opowieści i obrazy, niezwykłe wzory, które zbuntowały się i chciały uciec z domu! Przemówiły do sióstr:
– Nie chcemy już siedzieć w miejscu, chcemy się bawić, pora wyruszyć w podróż! Konie naszej wyobraźni od dawna są gotowe do galopu! Pozwólcie nam delektować się owocami w sadach, spacerować brukowaną ulicą i słuchać szumu morza. Pragniemy podlewać kwiaty w ogrodach, przesiadywać w kawiarniach i wspominać dzieciństwo. Potraficie kreować, robić coś z niczego, tchnijcie w nas odrobinę życia, wystarczy jeden wasz czuły gest.
– Dobrze – odpowiedziały siostry, patrząc sobie wzajemnie głęboko w oczy – zrobimy to.
Damy wam ruch i zmiany pogody, wolność i powiew wiatru,
Niech osnową dla waszych historii będzie tkanina.
Pozwolimy wam falować na naszych sukniach
I nieść swoje bajkowe opowieści krok w krok z nami.
Będziecie otulać nasze ramiona koszulami.
Pozwolimy wam tańczyć i traktować świat z przymrużeniem oka,
Żyć i stawać się częścią wspomnień.
Cóż wy możecie nam obiecać?
– Odwdzięczymy się! – odrzekły opowieści i obrazy – Nasza natura jest solidna, uczciwa i wyjątkowa. Jesteśmy skromne, piękne i unikatowe, a nasza obecność wprawia w dobry nastrój. W zamian za wolność damy wam kolor i radość. W zamian za podróże obiecujemy nastoletnią dziewczęcość, odwagę, wdzięk i szczyptę szaleństwa. Oto nasze dary:
Oto smak truskawki – jest dla was
Polne kwiaty i róże – dbajcie o nie
Oto koń w galopie – weźcie go
Oto szpula ze złotą nicią, jest wyjątkowa, to ona plecie całą opowieść – jest wasza.
Siostry przyjęły podarki, a tkaniny ożywały pełne zachwycających opowieści, plotąc swoje wzory i historie. Wyprawiono z tej okazji wielki bal, dziewczęta jadły budyń, tańczyły całą noc we własnoręcznie uszytych sukniach i podziwiały lśniące łuski syren migoczące w morskich falach. Odtąd wszyscy żyli długo i szczęśliwie, zachwycali się kształtami gór na horyzoncie i dziwili niesamowitym grzybom. Jedli ulubione desery i podróżowali, a czasem z uwagą przyglądali się liściom roślin i pięknym psom. Od tamtej pory bliźniaczki wciąż tworzą wyjątkowe sukienki, kamizelki, kimona i koszule z przeróżnych tkanin, a w każdy przedmiot wplatają promienie słońca, soczyste kolory i dziewczęcą radość.
Nasza opowieść – historia dwóch sióstr, babci i sukienek – jest autentyczna.
Sukienki komunijne uszyte przez naszą babcię z materiałów, o innym przeznaczeniu, były pierwszymi ubraniami, które w dorosłym życiu natchnęły nas do wykorzystywania tkanin z dawnych lat w tworzeniu unikatowej garderoby. W latach 90, ubiegłego wieku w środkowej Europie brakowało wielu rzeczy, ale to wyzwalało w polskich gospodyniach tamtych czasów kreatywność. Szacunek do przedmiotów, oszczędność, ale przede wszystkim wyobraźnia sprawiały, że ulicami spacerowały barwnie i pięknie ubrane kobiety.
Dziś dla nas ta sentymentalna podróż nabiera innego znaczenia, to nie tylko tęsknota za beztroskimi czasami dzieciństwa, ale też pełne odpowiedzialności spojrzenie w przyszłość. W kulturze przesytu i fast fashion widzimy wyraźnie, że metamorfoza istniejących materiałów oraz używanie naturalnych tkanin są konieczne i świadczą o naszej odpowiedzialności za planetę. Między innymi dlatego skupiamy się na umiejętności przetwarzania, nadawaniu kolejnego znaczenia i funkcji temu, co już istnieje.
Kluczowe w naszej pracy są również czas i cierpliwość, niespieszny proces wyszukiwania odpowiedniej tkaniny, doskonalone od pokoleń rzemiosło, wybór odszycia i dopasowanie projektu. Wszystko to sprawia, że stworzone ubrania są jedyne w swoim rodzaju. W całym procesie pamiętamy także o tym, aby w powstałych strojach noszące je osoby czuły się wyjątkowo, pięknie i radośnie, a nasycone elektryzującymi kolorami tkaniny i printy właśnie takie uczucia mają wzbudzać.
Wierzymy, że to, co zostało stworzone z uważnością, dbałością o detal i czułością, nabiera głębokiego znaczenia, stając się osobistą historią.
Wierzymy w radość, piękno i jego złożoność – to one tworzą prawdziwą unikatowość.
Ważny jest dla nas czas, ekologiczna odpowiedzialność, uczciwe rzemiosło i naturalne tkaniny.
Przeszłość, z której wywodzi się wszystko, co tworzymy, nadaje kształt teraźniejszości.
Wierzymy, że piękne i radosne tu i teraz pomaga projektować przyszłość pełną nadziei.
Napisała:
Marianna Mokoszyło
@apetyczne_te_ksiazki